Sunday, 7 September 2014

żupa serowa

Na 5 litrów żupy:
Paczka 400 g włoszczyzny w słupkach
5 serków topionych naturalnych ("kiełbasek"- od lactimy mają względnie przyzwoity skład)
nieduży kawałek startego emmentalera
Ząbek albo 2 czosnku
Liść laurowy, pieprz, sól, papryki mielone, i inne wedle gustu.

W garnku zagotować warzywa (marchewka, pietruszka, seler, por) starte lub pokrojone na słupki. Spoko są takie z mrożonki. Zagotować razem z liściem laurowym, pieprzem, zielem angielskim. W miseczce rozdziabać serki topione. Zahartować gorącym bulionem i przelać do garnka. Doprawić- tu dają radę pieprz, papryka słodka i ostra, i oczywiście świeży czosnek. Chwilę pogotować, aż wszystko ładnie się rozpuści i można wcinać. Uwaga, zupa jest BARDZO gorąca. Lepiej smakuje gdy odrobinę ostygnie, staje się wtedy gęstsza. Mi najbardziej smakuje ze świeżą bułką, ale można podać i z grzankami :)